Przy kim stoisz kobieto, kiedy zajeżdżasz się w pracy.
Kiedy wracasz do domu i nie spoczniesz póki wszystko nie lśni.
Zrobisz przy dzieciach, ugotujesz, męża ogarniesz.
Wobec ilu kobiet w rodzie czujesz, że lojalnie musisz mieć tak ciężko jak one?
Na ile kobiet z miłością patrzy Twoja dusza?
I dumna taka jesteś z siebie – Ja taka jak One….
Siłaczka, stachanowiec….
Jak długo jeszcze się będziesz zajeżdżać…
Może Twoje krzyże i plecy już do Ciebie mówią dość…
A Ty niezłomnie więcej i więcej…
Z siły przetrwania Parababek czynisz swój sztandar życiowy…
Dam radę…
Jeszcze tym i tym się zajmę…
Jeszcze to i to wezmę na siebie…
Odpuść Kochana…
Pozwól się wykazać Mężczyźnie, jeśli go masz…
Niech działa na Twoją korzyść, niech się stara, dba i troszczy o Wasz dobrobyt,
Pozwól mu…
A Ty odpocznij na pamiątkę Babek, Prababek…
Połóż się na kanapie i pomachaj nóżką,
Ty nie musisz odrabiać pańszczyzny,
Tyrać od świtu do nocy…
Ty już nic nie musisz.
Ale możesz wszystko…
I na pamiątkę Tych Silnych, Wielkich Kobiet powiedz:
„Na Waszą pamiątkę niech mi będzie lekko”
Wdech… wydech….
Anna Wolff
Terapeuta Ustawień Systemowych
Psychotraumatolog
Life&Business Coach
Comments