Kochany Tato,
tak długo już czekam na Ciebie…
Że już zapomniałem/zapomniałam, że ciągle tak bardzo mi Cię brakuje.
A wraz z Tobą czeka działanie, które utknęło,
A ja czekam na pieniądze, na rozwiązanie różnych spraw…
Tak wiele zatrzymania w życiu i codziennych sprawach…
Może ktoś zrobi coś za mnie, jakiś inny Tato się tym zajmie…
Czekam i czekam…a to czekanie to moja wielka miłość do Ciebie Tato.
Ale od teraz już rezygnuję z czekania…
A Ciebie Kochany Tato odnajduję w sobie,
W połowie jestem z Ciebie, przecież…
Powstałam/powstałem z Ciebie.
Zawsze masz miejsce w moim sercu..
I przyjmuję od Ciebie siłę do działania,
Szanuję tę męską sprawczą siłę co płynie przez Ciebie kochany Tato,
Jestem Twoim dzieckiem i zawsze będziesz dla mnie wielki,
I zawsze obecny w moim sercu.
Anna Wolff
Terapeuta Ustawień Systemowych
Psychotraumatolog
Life&Business Coach
Comments