Złość jest naturalna - niewyparta, wyrażona jawnie ma często zbawienny wpływ relację. Uczy nas stawiania granic - pozwala być autentycznym. Bywa impulsem, który tak naprawdę zbliża emocjonalnie parę która się zbytnio od siebie oddaliła.
Ożywia związek – o ile jest w równowadze z innymi uczuciami i jest tylko dodatkiem do tego co się wydarza w relacji a nie jest lejtmotivem i zaproszeniem do emocjonalnego rollercoastera każdego dnia.
Często jednak zdarza się, że jakiś schemat powtarza się i często towarzyszy temu nienaturalnie silna złość jednego z partnerów. Nieświadomie bardzo często ten „złoszczący” się partner odczuwa emocje innej osoby, na przykład córka może nosić w sobie gniew swojej matki na męża lub ojca. Gniew może tez pochodzić z rodu – z historii kobiet na przykład. Im silniejszy gniew, im trudniej nad nim zapanować tym bardziej warto przypatrzeć się i przeanalizować czy to tylko nasz gniew i czy za tym ktoś jeszcze nie stoi.
Partner nieświadomie dostarcza nam bodźców i wyzwala nieraz lawinę wściekłości, choć tak naprawdę niczego złego nie zrobił niczym sobie na tą wściekłość nie zasłużył. Często kiedy pracuję z klientkami słyszę: „ Jestem tak wściekła na niego, że bym go zabiła, ale nie rozumiem tego, bo sytuacja jest nieadekwatna a ja dostaję po prostu furii – wybucham i nie mogę się uspokoić. Wiem, że go ranię, ale to mnie po prostu wciąga jak w wir. Nie chcę tego robić ale to się powtarza”. Kiedy ustawiamy ten gniew bardzo często pokazują się stare historie wikłające klienta w odtwarzanie starych wzorców.
Ćwiczenie
Wycisz się, poodychaj chwilę spokojnie. Pomyśl o sytuacji kiedy złościsz się na kogoś lub na coś w nienaturalnie silny sposób, popatrz na złość, która wtedy do Ciebie przychodzi, zwizualizuj ją sobie przed sobą (może w jakiejś postaci, symbolu lub kształcie), weź głęboki wdech, wydech i zgódź się na nią – „Ty też przynależysz, daję Ci miejsce w moim sercu” i wyobraź sobie, że przed Tobą stają Twoi Rodzice, Dziakowie, Pradziadkowie – być może nawet o wiele więcej osób, nawet takich których nie znasz. I kiedy się pojawią, popatrz na złość – być może stanie przy kimś innym. To oznacza, że to jego historię powtarzasz.
