Może być wiele przyczyn takich jak: negatywne schematy relacji damsko- męskiej zapamiętane z dzieciństwa, urazy i zranienia emocjonalne, traumatyczne wspomnienia z poprzednich związków, a także systemowe uwikłania – kiedy powielamy schematy cierpienia z poprzednich pokoleń.
Osoba może być atrakcyjna, zadbana, pełna pozytywnego nastawienia – mieć łatwość w nawiązywaniu kontaktu z innymi, pracować nad swoim samorozwojem a jednak kiedy w jej polu energetycznym, pracuje jakiś nieświadomy program, relacje partnerskie finalnie się nie udają.
Kluczem do wszystkiego jest odkrycie większości przyczyn tej sytuacji – ponieważ związki są dziedziną na którą potrafi nakładać się wiele warstw, podobnie jak na sytuacje finansową i zdrowotną.
Nieraz trzeba przejść długą i żmudną drogę, dotrzeć do wszystkiego co nieświadomie blokuje nas na różnych poziomach – ukryte przekonania własne i te które odziedziczyliśmy po przodkach.
Czasem to temat pustki po zmarłym nienarodzonym bliźniaku, wtedy albo przyciągamy relacje, które gwałtownie się kończą tak jak nagle nasz bliźniak odchodzi. Pustka bo bliźniaku może manifestować się również brakiem partnera, bo ciągle jesteśmy sami i nikt się po prostu nie pojawia. Tak jakby tajemnicza siła czyniła wokół nas niewidzialne pole, przez które ani my nie możemy dotrzeć do żadnego partnera ani on dotrzeć do nas nie może.
Czasem na drodze do szczęścia w związku stoi zbytnie przywiązanie do iluzji romantycznego związku.
Tworzymy tak długą listę oczekiwań co do potencjalnego partnera, że finalnie żaden nie pasuje, a nawet jeśli jakiegoś spotkamy to on temu ciężarowi naszej wizji sprostać nijak nie może.
Anna Wolff
Terapeuta Ustawień Systemowych
Psychotraumatolog
Life&Business Coach
